E-E-A-T, czyli jak zadbać o jakość contentu na stronie

Co to jest E-E-A-T?

Wszystko zaczęło się w sierpniu 2018 roku, wraz z aktualizacją Google Medic Update, która wprowadziła do codziennej praktyki SEO pojęcia YMYL oraz E-A-T odnoszące się przede wszystkim do stron z szeroko pojętej branży medycznej. W 2022 roku do akronimu dodano jeszcze jedną literę, E, uzupełniając go o dodatkowy, ale równie istotny, jak pozostałe aspekt.

Jak zdefiniować omawiane pojęcie? Jest ono przede wszystkim wykorzystywane przez testerów wyszukiwarki (ang. search quality raters), którzy oceniają działanie jej systemów rankingowych. Można powiedzieć, że E-E-A-T to wskazówki dla twórców treści internetowych, dzięki którym będą oni w stanie przygotowywać content wysokiej jakości, a tym samym mający dużą wartość dla użytkowników sieci. Oto w jaki sposób należy rozwinąć niniejszy skrót:

• E (ang. Experience) – doświadczenie,
• E (ang. Expertise) – ekspertyza,
• A (ang. Authority) – autorytet,
• T (ang. Trust) – zaufanie.

Jak zapewne rozumiesz, wszystkie zasady w pewien sposób łączą się ze sobą. Autor, który ma doświadczenie w danej dziedzinie, a przed przystąpieniem do pisania artykułu odświeża wiedzę, zapoznając się np. z najnowszymi doniesieniami medycznymi, jest uznawany za autorytet. To z kolei sprawia, że zaufanie odbiorców tych treści rośnie i przekłada się pozytywnie na liczbę wyświetleń oraz kliknięć.

Dlaczego E-E-A-T jest tak ważny w 2024 roku?

Od zmiany, która została wprowadzona 15 grudnia 2022 roku w wytycznych dla testerów wyszukiwarki (ang. search quality evaluator guidelines), lepiej ocenia się te strony, które publikują artykuły oparte o specjalistyczną wiedzę oraz doświadczenie, mają wiarygodne źródła i można im zaufać pod kątem merytorycznym.

Zgodnie z nimi, dobry content powinien być tworzony przez ekspertów, ale w taki sposób, by spełniał oczekiwania użytkowników. Musi być zatem wyczerpujący, odpowiadający na wszystkie nurtujące czytelników pytania, ale także przedstawiony w przystępnej formie i wolny od znamion plagiatu. Co więcej, jeśli dane dotyczące jakiegoś zagadnienia się przeterminują, należy je zaktualizować.

Mamy nadzieję, że te aktualizacje lepiej oddają niuanse dotyczące sposobów wyszukiwania informacji i zróżnicowanie informacji wysokiej jakości, które występują na świecie.

Elizabeth Tucker, Google Search Central Blog

Google zawsze chciało zapewnić czytelnikom możliwie najlepsze doświadczenia związane z wyszukiwaniem pożądanych treści, a E-E-A-T w tym pomaga, stanowiąc część składową oceny jakości strony.

Czym „nakarmić” E-E-A-T?

Jak już wiesz, aby wpłynąć na poprawę widoczności witryny, należy zapewnić grupie odbiorców wysokiej jakości content. Co to znaczy? Treści, które publikujesz, muszą się opierać na aktualnych źródłach. Powinny być przygotowywane przez ekspertów z danej dziedziny, a więc pracowników służby medycznej, fotografów, ogrodników, ale także użytkowników recenzowanych ubrań czy gadżetów, którzy mogą przedstawić prawdziwą opinię na temat danego produktu. Poniżej omówię pokrótce każdy z aspektów E-E-A-T.

Experience, czyli doświadczenie i odrobina praktyki

W kontekście pojęcia E-E-A-T doświadczenie odnosi się do tego, co przeżył autor artykułu i jakie wyciągnął na tej podstawie wnioski. Dodając kolejną literę do akronimu, Google podkreśla więc, że chociaż wiedza czy opieranie się na istotnych źródłach podczas omawiania danego tematu są bardzo ważne, nie mniej istotna jest praktyka. Co to oznacza… w praktyce?

Zdarzają się sytuacje, w których najbardziej cenisz materiały tworzone przez osoby, które mają własne doświadczenia na dany temat. (…) Jeśli np. szukasz informacji, jak prawidłowo wypełnić zeznania podatkowe, prawdopodobnie będziesz potrzebować informacji przygotowanych przez ekspertów z zakresu księgowości. 

Elizabeth Tucker, Google Search Central Blog

Wyobraź sobie, że chcesz zagrać w nowego RPG-a od świeżego, malutkiego studia. Oglądasz trailer. Jest w porządku, ale przed wydaniem 200 zł dobrze byłoby wiedzieć, czy tytuł jest odpowiednio zoptymalizowany, jak wygląda jego płynność na konsoli, a jak na PC-cie. Może ma masę błędów uniemożliwiających rozgrywkę? Nie znajdziesz takich informacji w opisie – możesz na nie natrafić wyłącznie w recenzji osoby, która już ograła ten tytuł, doświadczyła rzeczywistej rozgrywki. To jest właśnie doświadczenie, które punktuje Google oraz jego testerzy.

Expertise, czyli ekspertyza, za którą kryje się wiedza

Ekspertyza to zagadnienie, które można tłumaczyć w dwójnasób:

• ekspertyza jako wiedza,
• ekspertyza jako przygotowanie do stworzenia danej treści.

Jeżeli poruszasz się w branżach lub tematach lifestylowych, takich jak moda, ogrodnictwo czy aranżacje wnętrz, uzupełnianie wiedzy poprzez dokładną ekspertyzę zagadnienia będzie wystarczające. Kiedy jednak zaczynasz dryfować na głębszych wodach i bierzesz się za tematy medyczne, inwestycyjne czy prawnicze, poza właściwym przygotowaniem konieczna okaże się zaawansowana wiedza poparta praktyką.

Witryny, dla których tworzą osoby mające stopnie doktorskie, wykształcenie kierunkowe czy będące współautorami artykułów naukowych zawsze będą postrzegane lepiej niż te, gdzie główną bazę twórców stanowią zawodowi copywriterzy. Da się temu jednak zaradzić.

Dobrym rozwiązaniem w sytuacji, gdy nie masz doświadczenia, ale potrafisz dobrze pisać, może się okazać zatrudnienie specjalistów w roli osób weryfikujących merytorykę artykułów. Wtedy wszystkie założenia E-E-A-T zostaną spełnione.

Authority, czyli autorytatywność bazująca na wiedzy i doświadczeniu

Jeżeli content tworzy osoba, która ma doświadczenie oraz wiedzę, można śmiało nazwać ją autorytetem w danej dziedzinie. Strona z takimi treściami jest wiarygodnym źródłem danych i będzie dobrze oceniana nie tylko przez recenzentów Google, ale także samych użytkowników, którzy z chęcią wrócą na nią, poszukując innych informacji.

Trust, czyli zaufanie będące efektem powyższych działań

Jak już wspomniałam wcześniej, na zaufanie składają się wszystkie pozostałe elementy E-E-A-T, a zatem doświadczenie, ekspertyza oraz autorytet. Twoje treści muszą być ponadto zgodne z prawdą i aktualną wiedzą, aby nie wprowadzać czytelników w błąd. Pamiętaj, że jest to szczególnie istotne w przypadku drażliwych lub delikatnych tematów, np. związanych ze zdrowiem, w przypadku których fałszywe informacje mogą doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

Content wysokiej jakości jest ważny dla user experience

Pojecię E-E-A-T to tylko jeden z kilku aspektów, które testerzy biorą pod uwagę podczas oceny treści na stronie. Nie zapominaj, że ważne jest także tzw. doświadczenie użytkownika, które wiąże się zarówno z zawartością, jak i kwestiami technicznymi witryny. Zatem user experience to nie tylko wysokiej jakości content. To też łatwa oraz intuicyjna nawigacja czy pożądane wtyczki do mediów społecznościowych. Tu liczą się precyzyjne informacje na temat produktów i usług czy atrakcyjna szata graficzna.

W związku z powyższym artykuł musi być również napisany zgodnie z zasadami webwritingu. Zadbaj o przejrzyste tytuły i nagłówki, używaj języka dostosowanego do grupy odbiorców. Stosuj wyróżnienia treści w postaci pogrubień, punktowań czy cytatów. Poza tym aktualizuj linkowanie zewnętrzne oraz twórz bazę wiarygodnych linków przychodzących.

Jeżeli chcesz, aby Twoja strona wypadła lepiej podczas oceny, pamiętaj, że warto zapewnić użytkownikom bezpieczne przeglądanie i korzystanie z witryny – gwarantem zachowania poufności danych jest certyfikat SSL potwierdzający bezpieczeństwo szyfrowania danych przesyłanych między użytkownikiem a serwerem. To wszystko zapewnia pozytywne doświadczenia i zachęca użytkowników do stałego odwiedzania sprawdzonych witryn.

Jeśli użytkownik ma problem, to jest to Twój problem.

Steve Jobs

Czym jest E-E-A-T dla Y-M-Y-L?

W kontekście zagadnienia, jakim jest E-E-A-T, nie sposób nie wspomnieć o kolejnym ważnym akronimie w branży SEO – chodzi o Y-M-Y-L (ang. Your Money or Your Life), co dosłownie można przetłumaczyć w ten sposób: „Twoje pieniądze albo Twoje życie”. Określenie to odnosi się do tematyki ważnej, mającej wpływ na istotne w życiu codziennym ludzi aspekty, takie jak zdrowie czy zarządzanie finansami. Ma ogromne znaczenie dla twórców treści na witryny ze wspomnianych branż, ponieważ algorytmy Google bardzo wnikliwie analizują to, co jest publikowane na tego typu portalach.

Jakie witryny podlegają tym wyjątkowym analizom Google? Wszystkie te, które oferują usługi lub dostarczają treści z zakresu:

• medycyny i zdrowia;
• bankowości, ubezpieczeń, finansów oraz inwestycji;
• prawa;
• bezpieczeństwa;
• e-commerce (tu brane są pod uwagę sklepy internetowe).

A jak ma się do tego pojęcie E-E-A-T? To bardzo proste. Wśród tych właśnie dziedzin, które wymieniłam powyżej, Google lepiej punktuje treści:

• tworzone przez doświadczonych ekspertów;
• aktualizowane, a zatem rzetelne;
• oparte na sprawdzonych, zaufanych źródłach;
• wyróżnione jako autorytatywne. 

Co daje E-E-A-T twórcom treści internetowych?

Jak już wiesz, E-E-A-T powinno stanowić dla Ciebie wskazówkę, w jaki sposób należy tworzyć content wartościowy w oczach testerów Google. Te informacje dotyczące jakości są dość intuicyjne, ale także logiczne – no bo postawmy sprawę jasno. Chyba każdy z nas woli czytać treści przygotowywane przez praktyków niż osoby, które wiedzę w danym zakresie zdobywają, opierając się jedynie na artykułach copywriterskich.

Teraz, mając umysł bogaty w nową wiedzę, możesz przyjrzeć się zawartości swojej strony i ocenić obiektywnie, czy spełnia ona standardy E-E-A-T oraz wprowadzić niezbędne poprawki, np. aktualizacje informacji. Co to da? Przede wszystkim wyższy poziom zaufania ze strony użytkowników, którzy na pewno docenią Twoje starania oraz wysoką jakość oferowanych treści.

Zadbaj więc o to, aby witryna była dokładna, uczciwa, bezpieczna i niezawodna. Możesz to zrobić na wiele sposobów, chociażby decydując się na audyt strony. I pamiętaj, że według najnowszych zaleceń Google dotyczących treści wysokiej jakości, to właśnie budowanie zaufania powinno stanowić podstawę działań contentowych 2024 roku.

Zaufanie jest najważniejszym członkiem rodziny EEAT, ponieważ niegodne zaufania strony mają niski EEAT, niezależnie od tego, jak bardzo mogą się wydawać doświadczone, eksperckie czy wiarygodne.

Search Quality Evaluator Guidelines

Źródła:

1. https://developers.google.com/search/blog/2022/12/google-raters-guidelines-e-e-a-t?hl=pl [dostęp 15.03.2024].
2. https://static.googleusercontent.com/media/guidelines.raterhub.com/en//searchqualityevaluatorguidelines.pdf [dostęp: 15.03.2024].
3. https://surferseo.com/blog/eeat-in-ymyl/ [dostęp: 15.03.2024].
4. https://www.google.com/search/howsearchworks/ [dostęp: 15.03.2024].
5. https://www.linkedin.com/pulse/what-eat-ymyl-seo-how-optimize-them-transcurators [dostęp: 15.03.2024].
6. https://www.searchenginejournal.com/state-of-seo-performance/ [dostęp: 15.03.2024].
7. https://www.semstorm.com/pl/blog/seo-and-ppc/e-e-a-t-czyli-jak-google-ocenia-jakosc-strony [dostęp: 15.03.2024].